wtorek, 23 czerwca 2015

Daredevil

Pierwszy sezon kolejnej produkcji Netflix.
Jeśli chodzi o Marvela, to nareszcie zaczyna się to rozwijać w dobrym kierunku. Już serial agenci Tarczy wprowadził nową jakość komiksowych bohaterów a Daredevil jest niesamowity. Każdy wątek, każda postać jest przemyślana, zaplanowana i pokazana tak, żeby zapierało dech.
A porównując z filmem? Film możemy wyrzucić do kosza. Przy tym serialu jest on po prostu dnem.
Sam główny aktor powalił jakże popularnego Bena Afflecka.
Wątki są dość ciekawe.
Mamy dwie kobiety w życiu naszego superbohatera. Jedna po cichu wykazuje zainteresowanie a druga jest wręcz przyciągana i odpychana zarazem. Dlaczego? Otóż dla Matta (główny bohater) związek jest równy ciągłemu zagrożeniu. Lecz nie o swoje bezpieczeństwo się martwi a o seksownej pielęgniarki. Na chwilę zakończenia pierwszego sezonu ten wątek się nie rozwija jakoś specjalnie. Zobaczymy jak to będzie w kolejnym. Mam nadzieję, że Murdock nie będzie się katował do końca życia brakiem miłości.
Z drugiej strony, jeśli wciąż będzie tak porywczy i będzie działał zanim pomyśli, może się to dla niego źle skończyć.
I ten jakże cudowny kostium! Dopiero pod koniec sezonu okazuje się, że faktycznie będzie zakładał zbroję a do tej pory przyjmował wszystkie ciosy w zasadzie na gołe ciało bo jego jedyną ochroną był czarny sweter i czarne spodnie. No i widoczna na zdjęciu wyżej materiałowa maska.
Czekam z niecierpliwością na ten nowy strój. Oby nie był kopią filmowego :) Sam plastik to w końcu był i prezentował się jak na uczniu podstawówki w dzień balu przebierańców.

Ja chciałabym już zobaczyć kolejny sezon, a Wy?
Co sądzicie o tym serialu? Oglądaliście, planujecie, nie zamierzacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz